„Gabriela Łazarczyk, Dominika Wantuch: Minął rok od wejścia w życie tzw. lex Szyszko. W gminach mamy 3 mln drzew mniej.

Henryk Kowalczyk: Od stuleci tak się gospodaruje lasami. Nasadzenia trwają, więcej drzew przybywa, niż się ich wycina, o tym się zapomina. Sam wyciąłem drzewa na swojej działce i mam piękną zieleń. To jest proces – za kilkadziesiąt lat będziemy potrzebować drzew, więc zamiast czekać, aż stare obumrze, lepiej dziś zasadzić nowe. A najlepiej od razu dwa. Nikt nie będzie usuwał 40-letnich, zdrowych drzew, ale trzeba mieć świadomość, że za 60 lat i tak się połamią. Sadzimy więc nowe już dziś, by za 40 lat były piękne, a za 70 jeszcze piękniejsze. […]

Nie widzi pan różnicy między 100-letnim drzewem a małą sadzonką?

– 100-letnie drzewo może zaraz uschnąć i się zawalić. Lepiej je ściąć i zasadzić nowe – takie nasadzenia na szeroką skalę trwają obecnie w całej Polsce. Nie widzę powodu do ingerencji w przepisy wprowadzone przez parlamentarzystów, na pewno nie możemy wrócić do wysokich kar za wycinkę, które obowiązywały przed zmianą prawa.”

Fragment wywiadu pochodzi z Gazety Wyborczej.

Czytając powyższe słowa, mam przed oczami serię warsztatów, które Fundacja Sendzimira przeprowadziła w ramach projektu Międzysektorowa współpraca na rzecz zieleni w polskich miastach. Spotykali się na nich ludzie odpowiedzialni za kształtowanie i pielęgnację zieleni, w miastach takich jak Kraków, Warszawa, Wrocław, Łódź, Poznań… Spotykali się po to, aby wiedzieć jak zieleń chronić.

Za chwilę widzę dr inż. Marzenę Suchocką, która tak często powtarza, że: „Stare drzewa są super!”. Ale nie dlatego, że tak jak mode sadzonki można je ukształtować wedle uznania, że możemy im narzucić kształt i rozmiar, że będą ozdobą krajobrazu. Są one mieszkaniem wielu gatunków, a także pożywieniem dla wielu. Są niezastąpioną wartością w środowisku bioróżnorodności. Same mają w sobie niewiarygodne bogactwo. I nie ma drzew żywych i martwych. Drzewa sędziwe bowiem, nawet gdy wydają się obumarłe, są pełne życia.

W odpowiedzi na słowa Pana Ministra jeszcze gorliwiej zachęcamy Was do zapoznania się z Analizą prawną przepisów i ustaw w kontekście ochrony drzew w mieście, przygotowaną przez Fundację Sendzimira, w której można znaleźć oręż w walce o jakość życia zarówno naszego jak i przyszłych pokoleń.