Co roku o tej porze powraca dyskusja dotycząca oblodzonych chodników, ścieżek rowerowych i ulic w miastach. Usuwanie z nich śniegu i lodu jest konieczne ze względu na bezpieczeństwo pieszych, rowerzystów i pasażerów wszelkich pojazdów. 

Samorządy na całym świecie radzą sobie z tym wyzwaniem w różny sposób. Mimo wzrostu świadomości związanej ze szkodliwym wpływem soli na środowisko, pozostaje ona jednym z najpopularniejszych sposobów na radzenie sobie z tym wyzwaniem. O jej niekorzystnym wpływie możecie poczytać w naszych artykułach Zimowa woda z solą oraz Przesolone miasta – jak z nimi walczyć? Przegląd dobrych praktyk.

O alternatywnych i eksperymentalnych podejściach do odśnieżania pisaliśmy tutaj: Sól, kawa, buraki i ogórki konserwowe – czyli co z tym odśnieżaniem? Spora część z nich niesie jednak za sobą pewne negatywne konsekwencje. Kofeina z fusów kawowych może na przykład mieć negatywny wpływ na rośliny i niektóre zwierzęta, a piasek zatykać studzienki kanalizacyjne i pogarszać jakość gleby.

Dobre praktyki z Islandii – o podgrzewanych drogach i chodnikach

Dzięki położeniu na styku dwóch płyt tektonicznych, Islandia posiada duże zasoby naturalne w postaci między innymi wód geotermalnych. Ich obecność sprawia, że ogrzewanie budynków nie tylko jest bardziej ekologiczne, niż w innych krajach, ale również zdecydowanie tańsze. Obecnie aż 90% domów i budynków jest podłączonych do sieci ciepłowniczej zasilanej energią geotermalną, a pozostałe 10% jest ogrzewane energią elektryczną wytwarzaną z energii wodnej i geotermalnej. 

Podczas ogrzewania nieruchomości gorąca woda geotermalna wpływa do budynku i krąży wydzielając ciepło. Gdy jej temperatura spada do 25-30 °C, woda przestaje efektywnie ogrzewać budynek. Jest jednak wystarczająco ciepła, aby można ją było wykorzystać do stopienia lodu i śniegu utrudniających pieszym bezpieczne poruszanie się po mieście. Po przejściu przez budynek ciepła woda jest pompowana do sieci rur zainstalowanych pod chodnikami, podjazdami a niekiedy również ulicami.

Potencjał polskiej geotermii

Czy u nas jest to możliwe? Polska ma spory potencjał geotermiczny. W końcu zbiorniki geotermalne znajdują się aż na 40-55% powierzchni, a ich temperatura wynosi od 20 do 100℃. Dodatkowo regiony z dużymi potencjałem wód geotermalnych zasadniczo pokrywają się z większymi ośrodkami miejskimi i wiejskimi oraz z obszarami silnie uprzemysłowionymi, bądź rolniczymi. W Polsce, najlepsze warunki do rozwoju geotermii występują w pasie od Szczecina do Łodzi oraz w okolicach Zakopanego (gdzie wydajność i temperatura wód jest wysoka). Polskie Stowarzyszenie Geotermiczne przygotowało mapę miejscowości, w których funkcjonują baseny i ciepłownie geotermalne w naszym kraju. 

Przez długi czas w Polsce funkcjonowało sześć ciepłowni geotermalnych, ale półtora miesiąca temu dołączyła do nich nowo otwarta Geotermia Toruń. Będzie ona zaspokajać 8% zapotrzebowania grzewczego miasta. Należy pamiętać, że wykorzystanie energii geotermalnej stanowi zrównoważoną alternatywę dla spalania paliw kopalnych i zmniejsza zależność od niestabilnych rynków i cen gazu, ropy czy węgla. 

Instytut Gospodarki Surowcami Mineralnymi i Energią PAN i Krajowa Agencja ds. Energii Islandii aktualnie realizują projekt Budowanie zdolności kluczowych zainteresowanych stron w dziedzinie energii geotermalnej finansowany z MF EOG w ramach Programu Środowisko, Energia i Zmiany Klimatu, 2014–2021. Pracują nad zebraniem polskiej wiedzy na temat optymalnego wykorzystywania energii geotermalnej i zarządzania jej zasobami oraz rozbudowaniem jej o metody, techniki i dobre praktyki płynące z wieloletniego doświadczenia Islandii w tym zakresie. 

Czekamy cierpliwie i obserwujemy postępy w tym zakresie. Kto wie, może i na nas kiedyś podgrzewane chodniki nie będą robić wrażenia?

 

https://nea.is/geothermal/direct-utilization/snow-melting/

https://energia-geotermalna.org.pl/geotermia-w-polsce/

https://wysokienapiecie.pl/71786-czego-potrzebuje-geotermia-w-polsce/