Rozwiązywanie problemów w praktyce gospodarczej i życiu publicznym wymaga kompleksowych rozwiązań i umiejętności szybkiego reagowania na zmiany. Podobnie kwestie związane z ochroną środowiska i odpowiedzialnym biznesem. Dlatego gry symulacyjne są nie tylko popularnym narzędziem na szkoleniach pracowniczych. Wykorzystywane są coraz chętniej w edukacji z zakresu zrównoważonego rozwoju.
Usługi ekosystemów, nazywane również świadczeniami ekosystemów, to korzyści uzyskiwane ze środowiska. Świadomość na ten temat jest w Polsce niska. By przybliżyć to zagadnienie, można wygłosić wykład, napisać publikację naukową lub artykuł. Można również – wykorzystując metody aktywnego nauczania – rozegrać grę symulacyjną. To dziś jedno z częściej stosowanych narzędzi wykorzystywanych na szkoleniach z różnych dziedzin.
Gry symulacyjne wykorzystywano już w XIX wieku w siłach zbrojnych. Po II wojnie światowej zaczęły zdobywać coraz większą popularność w biznesie, naukach społecznych i edukacji ekologicznej. Opierają się na założeniu, że większość wiedzy jest zdobywana przez działanie, a nie samo słuchanie czy też czytanie. Pozwalają w sposób bardziej trwały i efektywny przyswoić nowy zasób informacji i umiejętności, ponieważ angażują uczestników również emocjonalnie. W tym celu wykorzystują realistyczną fabułę, przemyślane role do odegrania, często również rekwizyty (np. pieniądze) lub specyficzne otoczenie, odmienne od sali szkoleniowej. Wszystko po to, by gracze dali się pochłonąć bez reszty realizacji celu gry.
W przypadku gier wykorzystywanych przez Fundację Sendzimira podczas Akademii Letniej, celem tym jest praktyczna realizacja zasad zrównoważonego rozwoju. W lipcu br uczestnicy XIV edycji Akademii wzięli udział w dwóch grach.
Zrozumieć inny punkt widzenia
W grze symulacyjnej pt. „Buy, Sell and Trade!”, uczestnicy wcielają się w role m.in. lokalnych władz, największego pracodawcy w regionie, organizacji pozarządowych. Region, w którym toczy się gra, boryka się z rosnącym bezrobociem i brakami w rozwoju infrastruktury. Szansą na poprawę sytuacji są nowe inwestycje na terenach mokradeł.
Analizując sytuację i podejmując na bieżąco decyzje, uczestnicy muszą uwzględnić szereg czynników ekonomicznych, społecznych i środowiskowych. Ponadto reprezentując różne grupy interesów muszą dojść do porozumienia i wypracować wspólną strategię, czego wyrazem jest podpisanie przez strony kontraktów. Nie jest to łatwe.
– Podobnie jak w życiu, większość grających zaczyna między sobą rywalizować i forsuje „swoje” interesy. W czasie omówienia spierają się, kto wygrał – uważa dr Jakub Kronenberg z Fundacji Sendzimira, który organizował rozgrywkę – Taki przebieg gry podkreśla, jak głęboko zakorzenione są w nas typowe wzorce myślenia sprzeczne z koncepcją zrównoważonego rozwoju. W rzeczywistości – jak i w tej grze – chodzi o współpracę. Rozwiązanie, które ma szansę poprawić sytuację w regionie musi uwzględniać potrzeby wszystkich interesariuszy.
3xZ: Zaangażowanie, zaufanie, zrównoważony rozwój
Druga z gier to „Połowy”. Jej uczestnicy zostają menedżerami przedsiębiorstw, zajmujących się rybołówstwem. Ich zadaniem jest osiągnięcie stabilnych i długofalowych przychodów. Muszą skoncentrować się nie tylko na osiągnięciu własnych celów biznesowych, ale przewidywać również działania konkurencji. O ograniczone zasoby konkuruje kilka przedsiębiorstw. Jeśli któreś z nich złowi ostatnią rybę, populacja nie odtworzy się – i gra się zakończy.
– Ta gra została zaprojektowana w celu ukazania problemów z eksploatacją zasobów naturalnych w warunkach konkurencji. Umożliwia poszukiwanie sposobów uniknięcia pułapki wyczerpania zasobów, którą często nazywa się „tragedią wspólnych dóbr” – wyjaśnia dr Piotr Magnuszewski z Centrum Rozwiązań Systemowych we Wrocławiu, który prowadził grę. Uczy też zaufania – uczestnicy muszą uwierzyć, że ich konkurenci podejmując w kolejnych rundach decyzje o wielkości połowów, również uwzględnią wypracowaną strategię, ograniczając tym samym swój bieżący dochód na rzecz długofalowego rozwoju i zapewnienia zasobów na przyszłość.
Gry uczą i integrują
Gry symulacyjne pomagają zrozumieć złożone powiązania między gospodarką, środowiskiem a społecznościami lokalnymi, przedstawione w uproszczony sposób. Decyzje przedsiębiorstw dotyczące zagospodarowania obszarów cennych przyrodniczo, korzystania z zasobów naturalnych wpływają nie tylko na stan środowiska, wynik ekonomiczny firmy, ale i na poziom jakości życia ludzi. Dlatego gracze w czasie rzeczywistym uczą się myślenia syntetycznego i analitycznego, opracowywania długofalowej strategii, określania wspólnych celów i ich realizowania w zmieniających się warunkach otoczenia.
Kluczowe znaczenie w grze symulacyjnej ma komunikacja i współpraca. W grach rozgrywanych podczas Akademii Letniej „Wyzwania zrównoważonego rozwoju w Polsce” dodatkowo podkreśla to międzynarodowy charakter przedsięwzięcia.
– Uczestnicy Akademii reprezentują nie tylko różne grupy interesariuszy w grze, ale są również interdyscyplinarnym zespołem ludzi z często odmiennych kręgów kulturowych – mówi Karolina Maliszewska, wiceprezes Fundacji Sendzimira. – Kursanci przebywają ze sobą przez trzy tygodnie i wspólnie realizują złożone projekty. Dlatego rozgrywana w takich warunkach gra ma nie tylko walory edukacyjne, ale również integracyjne.
Informacje o grze symulacyjnej „Buy, Sell and Trade!” oraz innych grach dotyczących myślenia systemowego można znaleźć w książce:
Booth Swinney L., Meadows D.: The Systems Thinking Playbook., Chelsea Green Publishing, 2010
W tekście wykorzystano:
- Konowrocka D., Gry na serio, http://www.computerworld.pl/artykuly/352777/Gry.na.serio.html, 2011-12-15
- Leśnikowska – Marciniak M. Biznesowe gry strategiczne i symulacyjne – wykorzystanie w warsztatach i szkoleniach, cz. I., http://www.abc.com.pl/problem/2689/2, 2011-12-15
Tekst został opublikowany w portalu edukacji ekologicznej Zielona Lekcja.